Split w pigułce: TOP 10 miejsc, których nie możesz przegap

Split to prawdziwa perełka na mapie Chorwacji. Drugie największe miasto kraju przyciąga turystów nie tylko krystalicznie czystym morzem i śródziemnomorskim klimatem, ale przede wszystkim fascynującą mieszanką historii, kultury i nowoczesności. Jeśli zastanawiasz się, co warto zobaczyć w Splicie podczas krótkiej wycieczki, mam dla Ciebie gotowy plan. Złap oddech, bo czeka Cię prawdziwa podróż przez stulecia – od starożytnych rzymskich zabytków po tętniące życiem nadmorskie promenady!

Pałac Dioklecjana – serce starożytnego Splitu

Nie da się mówić o Splicie bez wspomnienia o Pałacu Dioklecjana – i to nie bez powodu! Ta monumentalna budowla, wpisana na listę UNESCO, to prawdziwy symbol miasta. Pałac, który w zasadzie jest miniaturowym miastem, został wybudowany na przełomie III i IV wieku dla cesarza Dioklecjana. Co ciekawe, ten antyczny kolos to nie żadna tam ruina, a żywy organizm miejski – dziś w jego murach mieszka około 3000 osób!

Spacerując po wąskich, kamiennych uliczkach pałacu czujesz się jak w prawdziwym labiryncie historii. Koniecznie zajrzyj na Peristyl – główny plac pałacowy, gdzie możesz przysiąść w jednej z kawiarni i napić się kawy z widokiem na imponujące kolumny. Jeśli chcesz poczuć ducha starożytnego Rzymu, to właśnie tutaj!

Pro tip: odwiedź pałac wcześnie rano albo wieczorem, gdy tłumy turystów są mniejsze. Uwierz mi, zdjęcia bez przypadkowych fotobombingów będą tego warte!

Katedra św. Dujama – wizytówka miasta z niesamowitą panoramą

Tuż obok Peristylu znajduje się katedra św. Dujama (lokalnie znana jako katedra św. Duje), która pierwotnie była… mauzoleum cesarza Dioklecjana. Tak, tego samego, który prześladował chrześcijan! Historia lubi płatać figle i dziś w miejscu spoczynku cesarza-prześladowcy znajduje się chrześcijańska świątynia. Można powiedzieć, że święty Duje (patron miasta) miał niezłe poczucie humoru!

Koniecznie wdrap się na dzwonnicę katedry. Sześćdziesiąt sekund wspinania się po krętych, wąskich schodach i… łaaa! Przed Tobą rozpościera się bajeczna panorama całego Splitu, okolicznych wysp i Adriatyku. Te 30 kun (obecnie około 20 zł) za wstęp to naprawdę niewielka cena za takie widoki. Tylko nie zapomnij aparatu, bo będziesz żałować!

Riva – nadmorski salon Splitu

Kiedy już naładujesz się historią, czas na relaks. Riva to palmowa promenada ciągnąca się wzdłuż portu – prawdziwy salon miasta i miejsce, gdzie spotykają się wszyscy: turyści, miejscowi, młodzi i starzy. To tutaj Splitczanie przychodzą na popołudniową kawę, a wieczorem na długie rozmowy przy lampce wina.

Przysiadłem tam pewnego wieczoru na ławeczce z lokalnym lodowym przysmakiem i przyłapałem się na tym, że po prostu gapiłem się przed siebie z uśmiechem na twarzy. Szum morza, zapach soli w powietrzu, kolorowy tłum przechadzający się bez pośpiechu… Riva to kwintesencja dalmatyńskiego „pomalo” (powoli, bez pośpiechu). Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak smakuje chorwackie dolce vita, to właśnie tu znajdziesz odpowiedź.

Marjan – zielone płuca Splitu

Masz dość miejskiego zgiełku? Wbij na Marjan! Ten zalesiony półwysep to ulubione miejsce rekreacji mieszkańców i prawdziwe zielone płuca miasta. Mnóstwo ścieżek spacerowych i rowerowych, punktów widokowych, a nawet małych, ukrytych plaż – to wszystko znajdziesz właśnie tutaj.

Po solidnej dawce zwiedzania, wdrapanie się na wzgórze Marjan może wydawać się jak wyzwanie z serii „co ja robię ze swoim życiem?”, ale widoki ze szczytu wynagrodzą każdą kroplę potu. Z punktu widokowego Telegrin rozciąga się panorama, która dosłownie zapiera dech w piersiach – całe miasto jak na dłoni, a do tego lazurowy Adriatyk i okoliczne wyspy. Kosmos!

A jeśli już się zmęczysz, zawsze możesz zeskoczyć na jedną z kameralnych plaż u podnóża wzgórza. Kasjuni czy Bene to świetne miejsca na ochłodzenie się po intensywnym trekkingu.

Plaże Splitu – relaks nad krystalicznym Adriatykiem

A skoro już o plażach mowa… Nie można przecież przyjechać do Splitu i nie zamoczyć nóg w Adriatyku! Najpopularniejsza miejska plaża to Bačvice – płaska, piaszczysta i zawsze tętniąca życiem. To tutaj miejscowi grają w „picigin” – lokalną grę z piłką, która polega na tym, aby nie dopuścić do jej upadku do wody. Wygląda to jak skrzyżowanie siatkówki plażowej z baletem i mocno przypomina nasze polskie „zośki”, tylko że w wodzie.

Jeśli wolisz coś bardziej kameralnego, to oprócz wspomnianych plaż na Marjanie warto sprawdzić Firule czy Trstenik. Pamiętaj tylko, że większość chorwackich plaż jest kamienista lub żwirowa, więc buty do wody to rzecz, która może uratować Twoje wakacje!

Piwnica Dioklecjana – podziemny świat pełen niespodzianek

Wróćmy na chwilę do Pałacu Dioklecjana, a właściwie… pod niego. Piwnice pałacu to ogromny kompleks podziemnych sal, które przez wieki służyły jako składy, warsztaty, a nawet mieszkania. Dziś to fascynująca przestrzeń muzealna i handlowa, gdzie w klimatycznych wnętrzach możesz kupić lokalne pamiątki czy rękodzieło.

Dla fanów „Gry o Tron” mam ekstra ciekawostkę – to właśnie tutaj kręcono sceny z lochami Meereen, gdzie Daenerys trzymała swoje smoki! Jak widać, Split potrafi zaskoczyć na każdym kroku.

Grobowiec Anastazjusza – ukryty klejnot

Nieco na uboczu głównych szlaków turystycznych znajduje się maleńki, ale niezwykle cenny zabytek – grobowiec Anastazjusza. Ta starożytna budowla z IV wieku jest znacznie mniej oblegana niż główne atrakcje Splitu, a oferuje równie fascynującą podróż w czasie.

Grobowiec zachwyca przede wszystkim swoim wnętrzem – kunsztownymi płaskorzeźbami przedstawiającymi sceny polowań i mitologiczne motywy. To prawdziwa gratka dla miłośników sztuki starożytnej i tych, którzy lubią odkrywać mniej znane zakamarki miasta. A najlepsze? Zwykle nie ma tu żywej duszy, więc możesz w spokoju podziwiać detale bez typowego dla Splitu ścisku.

Split dla łasuchów – kulinarna strona miasta

Zwiedzanie to wysiłek, a po wysiłku trzeba uzupełnić kalorie! Split oferuje masę możliwości dla podniebienia. Koniecznie spróbuj dalmatyńskich przysmaków: czarnego risotto z sepią (crni rižot), grillowanych kalmarów (lignje na žaru) czy pasticady – duszonej wołowiny w sosie z śliwkami i makaronem.

Gdzie jeść? Konoba Fetivi w dzielnicy Varoš serwuje tradycyjne dania w autentycznej, domowej atmosferze. Fish Market (Ribarnica) tuż przy Pałacu Dioklecjana to z kolei miejsce, gdzie możesz zjeść świeżutkie owoce morza. A jeśli szukasz czegoś na szybko, zajrzyj na targ Pazar i złap „burek” – lokalną przekąskę z ciasta filo nadziewaną serem, mięsem lub szpinakiem.

Galeria Ivana Meštrovicia – uczta dla miłośników sztuki

Split to nie tylko zabytki starożytne. Miłośnikom sztuki polecam wizytę w Galerii Meštrovicia – muzeum poświęconym najwybitniejszemu chorwackiemu rzeźbiarzowi XX wieku. Ivan Meštrović to chorwacki Rodin, a jego prace można podziwiać w najważniejszych galeriach na całym świecie.

Galeria mieści się w pięknej willi z widokiem na morze, którą sam artysta zaprojektował jako swoją letnią rezydencję. Oprócz imponującej kolekcji rzeźb, można tu podziwiać również rysunki i inne prace mistrza. A po zwiedzaniu warto przysiąść w ogrodzie galerii i nacieszyć oczy widokiem na Adriatyk. Petarda!

Praktyczne wskazówki na koniec – jak ogarnąć Split w pigułce

Split nie jest gigantycznym miastem, większość głównych atrakcji znajduje się w centrum i można je zwiedzić pieszo. Na spokojne zwiedzanie warto zarezerwować minimum 2-3 dni, choć prawda jest taka, że nawet tydzień to nie będzie przesada – zwłaszcza jeśli planujesz wycieczki na pobliskie wyspy jak Brač czy Hvar.

Najlepszy czas na wizytę? Maj-czerwiec lub wrzesień-październik, kiedy jest już/jeszcze ciepło, ale bez letnich upałów i tłumów. W szczycie sezonu (lipiec-sierpień) Split przeżywa prawdziwe oblężenie, a temperatury potrafią dać w kość.

I ostatnia rada: choć Split jest coraz bardziej popularny wśród turystów, wciąż warto zejść z głównych szlaków i zgubić się w bocznych uliczkach. To właśnie tam, z dala od zorganizowanych wycieczek, odkryjesz prawdziwy klimat tego niezwykłego miasta. Bo Split to nie tylko zabytki do odhaczenia na liście – to przede wszystkim atmosfera, która zostaje w sercu na długo po powrocie do domu.

Inne artykuły

Aparaty słuchowe zimą – jak chronić je przed mrozem i wilgocią

Artykuł sponsorowany Zima to trudny czas dla aparatów słuchowych. Mróz,...

Dlaczego zaciskasz pięści przez sen? Twoje ciało próbuje ci coś powiedzieć

Wiesz, to dziwne uczucie, prawda? Budzisz się rano, przeciągasz...

Popularne Biznesy w Polsce – Przewodnik po Najczęściej Wyszukiwanych Lokalnych Przedsiębiorstwach

W dzisiejszych czasach polscy konsumenci aktywnie poszukują różnorodnych usług...

Odkrywając Lokalne Biznesy w Polsce – Przewodnik po Różnorodnych Usługach

W Polsce funkcjonuje wiele interesujących lokalnych biznesów, które oferują...