Astma – uciążliwa dolegliwość, która dopada chorego w najmniej oczekiwanym momencie. Co ją wywołuje? Czy dieta ma wpływ na rozwój choroby? Jak sobie radzić z męczącymi objawami? Przeczytaj, co warto wiedzieć o astmie.
Często zdarza się, że astmę wywołują zgromadzone w organizmie toksyny.
Pokarm tłusty, ciężkostrawny, lepki, chłodny, mrożony czy też produkty wytwarzające śluz sprzyjają powstawaniu astmy. Niezbyt korzystne pod tym względem są produkty nabiałowe.
Alergia lub uczulenie na pokarmy, kurz, pleśń albo zanieczyszczenia nasilają ten problem.
Astma często występuje u dzieci, czyli w tym okresie życia, w którym kapha najsilniej dominuje w konstytucji. Na szczęście większość takich przypadków astmy kończy się w późnym dzieciństwie.
Czynnikami ryzyka u dorosłych są: astma występująca w dzieciństwie lub egzema (często powstająca pod wpływem toksyn) dokuczająca w każdym wieku, występowanie astmy u któregoś z rodziców, życie w mieście, szczególnie gdy mamy w domu roztocza lub pleśń. Astmę determinuje też płeć, a konkretnie – płeć żeńska. Ważnym czynnikiem może być także wiek, w którym kobieta rodzi pierwsze dziecko.
Znaczenie ma też pora dnia. Astma oskrzelowa zazwyczaj nasila się nocą. Po zachodzie słońca pacjenci często mają nieprzyjemne poczucie, że nie mogą zaczerpnąć wystarczającej ilości powietrza. Fakt, że kapha dominuje w godzinach po zachodzie słońca, jeszcze pogarsza sytuację.
Zmęczenie po całym dniu sprawia, że trudniej jest wchłonąć w siebie życiodajną energię i wziąć głęboki oddech. Nawet postawa ciała ma znaczenie, ponieważ skurcze są zwykle słabsze w pozycji siedzącej, a wzmagają się w pozycji leżącej.
Emocje mocno nasilające wata (w szczególności lęk, niepokój i żal) same w sobie mogą doprowadzić do astmy, nawet gdy w organizmie nie występuje duża ilość śluzu i toksyn. Emocje te wzmagają się znacznie w przypadku przemęczenia oraz podczas nawykowego tłumienia naturalnych pragnień ciała.
Tłumienie naturalnych reakcji ciała może przyczynić się do pojawienia się ostrej niewydolności oddechowej, jak i osłabić ogień trawienny, sprzyjając powstawaniu toksyn, a wówczas niewydolność stanie się chroniczna.
Na astmę pomaga wypicie około 60 ml mocnej herbaty z lukrecji i jednocześnie rozgrzanie klatki piersiowej za pomocą olejku. Wdychanie dymu ze sproszkowanego bielunia (bieluń dziędzierzawa) skraca niemal każdy atak astmy. Leczenie między atakami zależy od intensywności zaburzenia doszy.
Bardzo ważne jest regularne praktykowanie pozycji jogi i ćwiczeń oddechowych pod odpowiednim nadzorem. Skuteczne może być też przyjmowanie galaretki chyawanprash oraz leczniczych mieszanek ziołowych z dodatkiem długiego pieprzu, bielunia i efedry.
Należy unikać wszystkich czynników wywołujących astmę, a jedzenie przyprawiać imbirem, czosnkiem i kurkumą, aby pobudzać ogień trawienny i zapobiegać tworzeniu się toksyn. Kiedy ujarzmimy wata i pozbędziemy się toksyn z ciała, organizm będzie silniejszy, lecz choroba może powrócić, jeśli żołądek będzie pełen zanieczyszczeń, a jelita podrażnione.
Dowiedz się więcej z naszego artykuły na cityon.pl