Pogrzeb powietrzny a buddyzm

Buddyzm to nie tylko religia, ale przede wszystkim system filozoficzny, który nie jest jednolity, bo dzieli się na wiele odłamów. W każdym bądź razie buddyzm zalicza się do religii nieteistycznych, to znaczy, że to system wierzeń, który ani nie neguje, ani nie afirmuje istnienia boga.

W buddyzmie dominuje doktryna oświecenia oraz dążenie do nirwany, czyli wyrwania się z kręgu życia, zwanego samsarą. Śmierć to pojęcie dość relatywne, gdyż dusza człowieka nie umiera, jedynie wciela się w kolejne byty. To w jakie stworzenie się wcieli zależy od tego, jaki żywot wiodła – jeżeli był niemoralny, to dusza zostanie ukarana wejściem w ciała niższego bytu, jeśli człowiek żył uczciwie, ma szansę na wejście na wyższy poziom. Dlatego buddyści mają zupełnie inny stosunek do śmierci niż chrześcijanie.

Według buddyzmu pojęcie duszy nie jest tym samym co dla Europejczyków. Wyznawcy Buddy wierzą, że po śmierci człowiek rozpada się na pięć skandh, czyli skupisk pewnych fizycznych i psychicznych właściwości (forma materialna, świadomość, uczucia, percepcja, formacje mentalne). W związku z tym nie istnieje nic stałego, żadne osobowe „ja”. Nie ma także wiecznej duszy – wszystko ulega przemianie dzięki karmie, która jest przyczyną wszystkiego. Z drugiej strony istnieje reinkarnacja, czyli przechodzenie świadomości w inne ciała. Mentalność i ciało rozstają się w momencie śmierci a łączą w momencie zapłodnienia.

Z kolei wyznawcy zoroastryzmu uważają ciało za nieczyste. Nie chcą, aby po śmierci skaziło ziemię lub ogień. Dlatego ciało nie może zostać pogrzebane w ziemi ani spalone. Jedynym wyjściem jest pogrzeb powietrzny. Dla ludzi zachodu to bardzo drastyczna forma pochówku. Polega ona na tym, że ciało zmarłego jest wystawiane na zboczu i nacina. Sępy wyczuwają woń padliny i zaczynają się zlatywać. Rozszarpują i zjadają zmarłego. Po kilkudziesięciu minutach ze zwłok zostają tylko kości, które rozkrusza kapłan. Dziś pogrzeby powietrzne najczęściej urządza się w Tybecie. Po śmierci przez trzy do pięciu dni trwa ceremonia pogrzebowa. Wtedy kapłan czyta Księgę Umarłych. Ma to na celu ułatwienie duszy wyjście z ciała. Zwłoki przewozi się w Dolinę Buddy, nacina i wystawia sępom na pożarcie.

Taką formę pochówku praktykowano kiedyś także w Mongolii do początku XX wieku. Różnica polegała tylko na tym, że nie nacinano ciała. Od czasów przejęcia tam władzy przez komunistów zaprzestano tych obrzędów ze względu na nakaz chowania ciał w ziemi.

Niszczenie ciała nie jest dla buddystów niczym haniebnym, ponieważ nie wierzą oni w jego zmartwychwstanie. Do często spotykanych form pochówku należy palenie ciała, jednak nie zawsze istnieje taka możliwość z powodu niedostatku drewna. Ten materiał opałowy jest tak drogi, że tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na spopielenie zwłok bliskich zmarłych.

Inne artykuły

Popularne Biznesy w Polsce – Przewodnik po Najczęściej Wyszukiwanych Lokalnych Przedsiębiorstwach

W dzisiejszych czasach polscy konsumenci aktywnie poszukują różnorodnych usług...

Odkrywając Lokalne Biznesy w Polsce – Przewodnik po Różnorodnych Usługach

W Polsce funkcjonuje wiele interesujących lokalnych biznesów, które oferują...

Różnorodność Usług i Lokali Biznesowych w Polsce – Przegląd Najciekawszych Miejsc

W dzisiejszej dynamicznie rozwijającej się Polsce, różnorodność usług i...

Nowoczesne Usługi i Sklepy w Polskich Miastach – Przewodnik po Lokalnych Biznesach

W dzisiejszych czasach dostęp do różnorodnych usług stał się...