Zanzibar to nie tylko rajskie plaże i turkusowe wody. To również miejsce, gdzie można znaleźć mnóstwo unikalnych pamiątek, które przywołają wspomnienia z tego magicznego miejsca długo po powrocie do domu. Często turyści mają dylemat, co wybrać spośród bogatej oferty lokalnych wyrobów, by nie skończyć z kolejnym plastikowym breloczkiem. Jeśli planujecie podróż na Zanzibar, albo właśnie tam jesteście i zastanawiacie się, co warto przywieźć do Polski – ten artykuł jest właśnie dla Was! Przedstawiam najciekawsze zanzibarskie skarby, które będą nie tylko wspaniałą pamiątką, ale też świetnym prezentem dla bliskich.
Przyprawa to podstawa – zanzibarskie aromaty w Twojej kuchni
No dobra, zacznijmy od najbardziej oczywistej rzeczy – przypraw! Nie bez powodu Zanzibar nazywany jest „Wyspą Przypraw”. Kiedy pierwszy raz weszłam na lokalny market w Stone Town, dosłownie zakręciło mi się w głowie od intensywności zapachów. Te kolorowe stragany pełne aromatycznych skarbów to raj dla kulinarnych eksperymentatorów!
Absolutnym „must have” jest oczywiście wanilia – długie, aromatyczne strąki, które przewyższają jakością to, co zwykle kupujemy w Polsce. Uwierzcie mi na słowo – domowe ciasto z prawdziwą zanzibarską wanilią to zupełnie inny level wypieków! Do tego oczywiście kardamon, cynamon, kurkuma, gałka muszkatołowa i kilka rodzajów pieprzu. Ceny? Śmiesznie niskie w porównaniu do polskich sklepów, a jakość nie ma sobie równych.
Pro tip: Jeśli nie chcecie się bawić w komponowanie własnych mieszanek, możecie kupić gotową mieszankę przypraw curry, masala czy „przyprawa zanzibarską”, która zawiera wszystkie najważniejsze składniki w odpowiednich proporcjach. Tylko upewnijcie się, że kupujecie od sprawdzonego sprzedawcy – niestety, w najbardziej turystycznych miejscach zdarzają się tandety sprzedawane po zawyżonych cenach.
Zanzibarskie rękodzieło – pamiątki z duszą
Ręcznie wykonane przedmioty to według mnie jedne z najlepszych pamiątek. Na Zanzibarze znajdziecie mnóstwo lokalnych rzemieślników tworzących prawdziwe cuda. Co szczególnie warto przywieźć?
Drewniane rzeźby to absolutna klasyka. Lokalni artyści wykonują figurki przedstawiające afrykańskie zwierzęta, maski czy postacie z plemiennych legend. Materiałem jest najczęściej lokalne drewno, takie jak heban czy drewno mahoniowe. Warto zwrócić uwagę na ręcznie rzeźbione drzwi w miniaturze – to nawiązanie do słynnych zanzibarskich drzwi, które są wizytówką Stone Town.
Tinga Tinga to styl malarstwa charakterystyczny dla wschodniej Afryki – kolorowe, żywe obrazy przedstawiające sceny z życia codziennego, zwierzęta czy krajobrazy. Te niepowtarzalne dzieła sztuki można kupić w różnych rozmiarach – od małych obrazków, które zmieszczą się w walizce, po większe płótna. Uwielbiam ich żywe kolory i charakterystyczny styl – mam jeden taki obraz w swoim salonie i za każdym razem, gdy na niego patrzę, przypominają mi się wakacyjne chwile.
Dla miłośników biżuterii polecam wyroby z lokalnych materiałów – naszyjniki z muszelek, bransoletki z koralików czy ozdoby wykonane ze srebra lub mosiądzu. Kobiety z plemienia Masajów tworzą charakterystyczne, kolorowe naszyjniki, które od razu rzucają się w oczy. Są nie tylko piękne, ale mają też znaczenie kulturowe – różne kolory i wzory symbolizują określone wartości czy wydarzenia.
Tekstylne skarby Zanzibaru
Kangi i kitengi to tradycyjne tkaniny, które zanzibarskie kobiety noszą na co dzień. To kolorowe materiały z przeróżnymi wzorami i napisami w języku suahili (często są to przysłowia czy życiowe mądrości). Można z nich uszyć letnie sukienki, spódnice, a nawet używać jako obrusy czy narzuty.
Podczas mojej ostatniej wizyty kupiłam kilka takich materiałów i dałam je zaprzyjaźnionej krawcowej – wyszły z tego świetne letnie tuniki i torebki. Co najlepsze, nikt inny nie ma takich samych!
Warto też zwrócić uwagę na koce z materiału zwanego „kikoi” – są lekkie, wielofunkcyjne i zajmują mało miejsca w bagażu. Można ich używać jako ręczniki plażowe, chusty czy nawet hamaki dla dzieci.
Zanzibarskie przysmaki – smakowe wspomnienia z wakacji
Oprócz przypraw, warto przywieźć z Zanzibaru kilka lokalnych przysmaków. Oczywiście mamy tu pewne ograniczenia celne, ale jest kilka rzeczy, które bez problemu przewieziecie:
Pierwsza rzecz to herbata z przyprawami – specjalna mieszanka czarnej herbaty z dodatkiem kardamonu, cynamonu, goździków i imbiru. Czasem dodaje się do niej też mleko i odrobinę miodu. Pakowana próżniowo zachowa swój aromat przez długi czas.
Kolejna sprawa to kawałki czekolady produkowanej na Zanzibarze – często z dodatkiem lokalnych przypraw czy orzechów. Jest mniej słodka niż europejskie odpowiedniki i ma bardziej wyrazisty smak kakao.
No i oczywiście kawa! Na Zanzibarze można kupić świeżo paloną kawę arabica, która pochodzi głównie z regionu Kilimandżaro. Aromatyczna, o czekoladowo-owocowych nutach, będzie wspaniałym wspomnieniem poranków spędzonych na wyspie.
Olej kokosowy i kosmetyki naturalne
Zanzibar słynie z produkcji naturalnego oleju kokosowego, który jest wytwarzany tradycyjnymi metodami. Możecie go używać zarówno w kuchni, jak i jako kosmetyku do pielęgnacji skóry czy włosów. Olej kupiony na lokalnym targu będzie na pewno świeższy i bardziej aromatyczny niż ten z polskiego supermarketu.
W tej samej kategorii znajduje się także mydło z alg morskich i olejek z drzewa sandałowego. Oba produkty są wyrabiane ręcznie według tradycyjnych receptur. Pamiętam, jak przywiozłam takie mydło swojej mamie – była zachwycona jego właściwościami nawilżającymi i delikatnym zapachem.
Osobną kategorię stanowią olejki eteryczne – ylang ylang, paczula czy olejek z drzewa sandałowego. Można ich używać do aromaterapii, dodawać do kąpieli lub stosować jako naturalne perfumy.
Gdzie robić zakupy na Zanzibarze?
Najlepszym miejscem na zakup pamiątek jest bez wątpienia Stone Town – historyczne centrum Zanzibaru. Znajdziecie tam zarówno duży bazar Darajani Market, jak i mnóstwo mniejszych sklepików rozsianych po wąskich uliczkach miasta.
Jeśli chcecie kupić naprawdę dobre przyprawy, polecam odwiedzenie jednej z plantacji przypraw. Podczas wycieczki z przewodnikiem dowiecie się więcej o tym, jak rosną i są przetwarzane poszczególne przyprawy, a na koniec będziecie mieli okazję kupić świeże produkty bezpośrednio od producentów.
I na koniec mała rada – zawsze, ale to zawsze targujcie się! To element lokalnej kultury i sprzedawcy z góry zakładają, że będziecie negocjować. Zwykle można zbić cenę o 30-50% w stosunku do pierwszej propozycji. Nie bójcie się tego – to część doświadczenia, a sprzedawcy traktują to jak rodzaj zabawy czy rytuału. Jak już się dogadacie, często zaproszą Was jeszcze na herbatę, żeby przypieczętować transakcję. Z takiej herbaty nie wypada odmówić!
Zanzibar to prawdziwa skarbnica wyjątkowych pamiątek. Cokolwiek wybierzecie – przyprawy, rękodzieło czy naturalne kosmetyki – z pewnością będzie to coś unikalnego, co przypomni Wam o tym magicznym miejscu. I pamiętajcie, najcenniejsze pamiątki to te, które mają osobisty charakter i historię – a takich na Zanzibarze z pewnością nie zabraknie!